mg 0623Mieszkańcy Nowogardu bardzo często piszą listy do burmistrza Nowogardu, aby poruszyć istotne dla nich sprawy lub przedstawić problemy, z którymi się borykają.

Różne są te listy, ale ten, który przedstawiamy Państwu, zaskoczył nas swą treścią.

Jest on tym bardziej wyjątkowy, że napisał go człowiek, który przeżył Syberię i II wojnę światową. Nabiera on szczególnego znaczenia, gdy uświadomimy sobie, że obchodziliśmy, dopiero co, rocznice deportacji Polaków na Syberię (10.II.1940 ok. 220 tys. ludzi - osadnicy rolni wraz z rodzinami, urzędnicy państwowi, samorządowi, czy 13.IV.1940 ok. 320 tys. ludzi - rodziny aresztowanych i deportowanych, zamożniejsi włościanie, oficjaliści dworscy, ludność z obszarów nadgranicznych) oraz 71 rocznicę zakończenia II wojny światowej.

A oto jego treść:

Ja, dziecko skazane na „Sybir”(1948-56 r.). Ja przeżyłem dyktatury. Dlatego proszę wszystkich kochających nasz kraj i wolność, nie dajcie się zmanipulować komuś, kto dąży do kolejnej dyktatury, niosąc sztandar z godłem chrześcijaństwa.

Tak tworzył dyktaturę A. Hitler i J. Stalin. Nie proszę o przyszłość dla siebie (mam 70+), proszę o przyszłość dla naszych dzieci i wnucząt.

Malinowski Bolesław

(adres do wiadomości redakcji)

P.S.

Marek Słomski był moim przyjacielem, a ja byłem przewodniczącym zw. „Solidarność”. Teraz się tego wstydzę. Nie tak miało być.

 Pozostawiamy ten list bez komentarza. Niech każdy z nas sam pochyli się nad jego treścią i wyciągnie odpowiednie wnioski.

link do oryginału listu