W związku ze zmanipulowanymi informacjami z artykułu Dziennika Nowogardzkiego pt. „Wycenili złoto na … 300 zł”, z dnia 20 września br. informuję, że jako pracownik Wydziału Rozwoju Lokalnego, Funduszy, Kultury i Sportu w Urzędzie Miejski w Nowogardzie, skontaktowałem się na polecenie mojego przełożonego z Panią Ewą Durską. Chodziło o umówienie spotkania Burmistrza Nowogardu z panią Ewą po jej powrocie do Polski. Ponieważ przebywała ona w tym czasie w Brazylii, a jedyną możliwością porozumienia był kontakt prywatny przy pomocy portalu społecznościowego.

Na wstępie wspomnianej już przeze mnie rozmowy z panią Ewą, pogratulowałem jej historycznego sukcesu, a następnie zapytałem: kiedy wraca do Polski. Po uzyskaniu odpowiedzi, że w dniu 21 września, poinformowałem ją, że Burmistrz zaprasza do siebie na spotkanie po przyjeździe. Uzyskana odpowiedź była dla mnie zaskoczeniem. W związku z tym udostępniam całą rozmowę z Panią Ewą.

Po raz pierwszy spotkałem się z taką sytuacją, aby osoba zapraszana do Burmistrza, uzależniała to od kwoty pieniężnej (w ciągu roku organizujemy kilka takich spotkań) Było to ogromne dla mnie zaskoczenie. Tradycyjnie zawsze pytaliśmy zapraszanych do ratusza gości, co chcieliby otrzymać wjako upominek, oprócz kubka czy innego gadżetu związanego z naszą Gminą. Jedni chcieli torbę sportową, inni obuwie, dres, lub sprzęt AGD czy RTV , ale nigdy gotówki do ręki. Pracownicy Urzędu nie mają możliwości prawnej, aby taką formę nagrody wręczać. Jedynie Rada Miejska może dysponować pieniędzmi w ramach budżetu i zgodnie
z jej uchwałą na ten rok przyznano 12 tys. złotych na stypendia dla sportowców (w tym również dla Pani Ewy).

Osobiście doceniam wysiłek oraz sukces Pani Ewy i zawsze jej kibicowałem. Jest to jedno wielkie nieporozumienie.

Autora odbiegającego od prawdy i szkalującego mnie artykułu proszę o sprostowanie.
W przypadku dalszego zniesławiania mnie i godzenia w moje dobra osobiste podejmę stosowne kroki prawne.

Szymon Pilipczuk (Wydział RLFKiS)