rafinskij.jpgPlanować odważnie, realizować konsekwentnie...
Podczas Sesji Rady Miejskiej w dniu 28 marca złożył ślubowanie i objął mandat radnego Jacek Rafiński. Do wyborów startował z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Członkiem SLD nie jest - pracy zawodowej (kierownik Działu Penitencjarnego w Zakładzie Karnym) nie można łączyć z członkostwem żadnej partii politycznej.
Żonaty, dwie córki - Klaudia i Marta.
Mieszka w Wojcieszynie i znany jest z aktywności - przewodniczący Rady Sołeckiej, organizator okolicznościowych imprez dla mieszkańców i zawodów sportowych LZS, pasjonat piłki siatkowej.
Uważa, że aktywny człowiek wyznacza sobie cel i konsekwentnie dąży do jego realizacji.

 

Lesław M. Marek - Uczestniczył Pan w pierwszych posiedzeniach Klubu Radnych SLD i w pierwszej Sesji Rady Miasta. Jakie wrażenia?
Jacekl Rafiński - Posiedzenie Klubu w nastroju powagi spowodowanej odejściem kolegi Romana Saniuka. Wybraliśmy przewodniczącego Klubu - został nim Marcin Wolny, ja jako nowy zadowoliłem się członkostwem Komisji Rewizyjnej. Przygotowanie do Sesji podobało mi się - było rzeczowe.
O przebiegu Sesji Rady nie chcę się zdecydowanie wypowiadać, ale doświadczenie zawodowe podpowiada mi kilka rozwiązań. Czy je wprowadzę? -zobaczymy po odczuciach z kolejnych Sesji.

LMM - Radny reprezentuje swoich wyborców, poznaje ich problemy i bolączki, a następnie poprzez kontakty z przedstawicielami UM oraz uchwały Rady Miejskiej dąży do ich rozwiązywania Czy według Pana zmiany jakie wprowadzono do ordynacji wyborczej ułatwią pracę radnego?
JR - Zmiany przywiązują radnego do swoich wyborców. Powinno to przynieść obustronne korzyści. Według mnie wybrany radny przyjmuje na siebie odpowiedzialność za ten mały kawałek gminy, którego mieszkańcy mu zaufali. Ja planuję szereg spotkań z potencjalnymi wyborcami. Wierzę, że poprzez częsty kontakt będę wiedział "co w trawie piszczy", dogłębnie poznam problemy i jako radny poznam możliwe sposoby ich rozwiązania. Mam zamiar startować w kolejnych wyborach - moja aktywność w tej kadencji dobrze przygotuje mnie do przyszłej roli radnego.

Dziękuję za rozmowę. Życzę wytrwałości w realizacji ambitnych planów ku zadowoleniu wyborców.

Lesław M. Marek